Wkrótce latający samochód pojawi się na rynku
Firma Terrafugia ogłosiła utworzenie latającego samochodu. Kierownictwo firmy zapewnia, że seryjna produkcja innowacyjnego pojazdu rozpocznie się już w przyszłym roku.
Pierwsze informacje o pracach nad projektem latającego samochodu pojawiły się pięć lat temu. W kolejnych latach inżynierowie wielokrotnie zmieniają wygląd swojego wynalazku, modyfikując charakterystyki. Pierwsza kopia planu miała pojawić się w 2015 r., Ale plany musiały zostać dostosowane. Terrafugia dołączyła do światowej sławy korporacji Geely, a proces wdrażania projektu przyspieszył.
Nowy Terrafugia Transition to model pojazdu, który łączy w sobie cechy pojazdu elektrycznego i samolotu ze składanymi skrzydłami, napędzanego silnikiem i zwykłym wirnikiem.
Twórcy urządzenia twierdzą, że uzyskano wszystkie odpowiednie uprawnienia organów regulacyjnych, a samochód jest całkowicie bezpieczny.
Szeregowa wersja przejścia Terrafugia będzie bardzo różna od wszystkich przedstawionych wcześniej prototypów. Właściwości wnętrza kabiny zostaną zaktualizowane, samolot stanie się bardziej komfortowy dla pasażera i pilota, prędkość lotu wzrośnie, system spadochronowy zostanie ulepszony.
Prędkość podczas lotu wyniesie 160 km / h, zużycie paliwa nie przekroczy 22 litrów w ciągu 60 minut, urządzenie będzie w stanie latać do 650 km na jednym tankowaniu, wysokość lotu - 3000 km.
Cena nietypowego pojazdu nie została jeszcze ogłoszona, ale już wiadomo, że prawie na pewno będzie „gryzący”. Eksperci wyrażają wątpliwości, czy model znajdzie masowego nabywcę. Zbyt wiele błędów znajduje się w jego konstrukcji, a sam pomysł połączenia samochodu z samolotem raczej nie stanie się komercyjnym projektem rynkowym.